zabawki

Kalendarz adwentowy

Zmotywowana i zainspirowana przez przyjaciółkę zrobiłam wczoraj na szybko kalendarz adwentowy dla mojego 6-latka.

Kalendarz adwentowy to wspaniała okazja do zabawy edukacyjnej przez 24 dni z dzieckiem. Pomysł ten można też wykorzystać w szkole dając uczniom zadania na każdy dzień od 1 do 24 grudnia.

Tutaj (link) nasz szkolny konkurs sprzed 3 lat – choinka z zadaniami w formie prezentów qr kodów (materiały na choinkę pochodzą z facebookowej grupy Wizualna matematyka) i zostały wykonane tylko na dni nauki szkolnej w grudniu.

Jak powstał nasz kalendarz? Poniżej krótka relacja.

Na początku wycięłam 24 prostokąty o rozmiarze 20 cm × 40 cm, z których uszyłam woreczki.

Woreczki szyłam po najmniejszej linii oporu ze względu na brak czasu. Nawet nie zmieniałam stopki i nici. Wszystko szyłam ściegiem overlokowym.

20211202_004818

Pocięłam tasiemkę na 40 cm i przeciągnęłam przez tunele w woreczkach.

Następnie nakleiłam na nie wycięte gwiazdki z papier samoprzylepnego i napisałam liczby od 1 do 24 białym korektorem.

20211202_011422

Na każdy woreczek nakleiłam świąteczne naklejki, a do środka woreczków włożyłam przygotowane zadanie na każdy dzień i drobne słodycze (świąteczne kulki). W niektórych znalazły się również takie drobiazgi jak: zestawy kreatywne, jajka niespodzianki, jajka jogurtowe Psi Patrol, lizak Psi Patrol, mała zabawka Psi Patrol, ozdobny dziurkacz, dyktando graficzne, niebieska kostka do gry z temperówką, pieczątka z uśmiechniętą buźką i kolorowa kreda.

A poniżej zdjęcia, jak prezentuje się nasz kalendarz adwentowy.

kalendarzadwentowy1

kalendarzadwentowy2

Zaczęliśmy z lekkim opóźnieniem, bo 2 grudnia (nie zdążyłam wszystkiego skończyć, zanim syn poszedł spać).

Poniżej dwie pierwsze zawartości woreczków.

Bałwan na szybę

20211202_114116

20211202_115754

I niespodzianka z jogurtu Psi Patrol.

20211202_124136

Zadań nie zdradzam 😉

Już widzę, że to będzie wspaniała zabawa dla syna i przy okazji szkoła cierpliwości. Nie może się doczekać otwarcia kolejnych woreczków.

Myślę, że za rok również zrobimy taki kalendarz (zwłaszcza, że woreczki już mamy gotowe). Tym razem w zadaniach uwzględnię również córkę. W tym roku była za mała, żeby wziąć udział w zabawie.